środa, 4 marca 2009

Doświadczeń ciąg dalszy...:)

Z poprzednich zajęć jesteśmy już mądrzejsze na temat skrobi. Jednak to tylko teoria...:( Wolimy, aby na naszych spotkaniach się coś działo. Tak więc dziś przystąpiłyśmy do zajęć praktycznych. Na sam początek otrzymałyśmy kartę do zapisywania obserwacji z przebiegu badania. Postawiłyśmy następującą hipotezę: "Skrobia jest materiałem zapasowym roślin". Później Basia pokroiła ziemniaka. W tym czasie reszta przygotowywała roztwór z wody i jodyny. Następnie mogłyśmy umieścić ziemniak na szalce i zalać odpowiednią mieszaniną. Wynik nie zaskoczył nikogo. Okazało się bowiem, że w ziemniaku jest skrobia. To samo dotyczyło liścia. Cieszymy się z 4-godzinnych zajęć i wyniku naszych doświadczeń :)

ZAJĘCIA W DUUUŻYM SKRÓCIE:


1. Basia i obieranie ziemniaka :)



2. Przygotowywanie odpowiedniego roztworu (Anka).


3. Zalewanie ziemniaka odpowiednią mieszaniną przez Olę ;)



4. Powtórzona czynność tyle że z liściem (Ania).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz